Archiwum dla Sprzedaż

Weźcie grube, czerwone pisaki i zakreślcie w swoich kalendarzach datę 26 października 2014. Tego dnia będziecie mieli możliwość uczestniczyć w seminarium Jordana Belforta – słynnego Wilka z Wall Street. Nawet nie zadawajcie mi pytań czy idę oraz czy warto… Oczywiście, że TAK! Koniecznie! Dlaczego?

Czytaj dalej...

Pewne rzeczy nigdy się nie starzeją i z upływem czasu nie tracą na swojej wartości. Są trochę jak święta. Z jednej strony bardzo przewidywalne – wiemy, że będą i jesteśmy w stanie z dużą dokładnością określić co się wydarzy w każdej ich minucie, a z drugiej strony czekamy na nie z niecierpliwością i ekscytacją…

Czytaj dalej...

Zatkało mnie. On tak do mnie, czy do siebie? Przecież to w końcu jego dziennik? Czekał, czekał i wyczekał. Siedział tam, na tej półce, pomiędzy innymi książkami i cierpliwie powtarzał w myślach: I tak cię dopadnę…

Czytaj dalej...

Nowy rok, to dla wielu osób, swego rodzaju nowe otwarcie, nowe rozdanie kart. Planujemy, podejmujemy postanowienia, kombinujemy jak by tu ulepszyć siebie, życie i wszystko, co robimy. Bardzo szlachetne. Jedyny problem jest często taki, że dokładnie za rok, o tej samej porze będziemy postanawiać i planować te same rzeczy. Słabizna. Co w takim razie zrobić, żeby uniknąć tej niezbyt komfortowej sytuacji?

Czytaj dalej...

Nie sprzedawaj w święta, bo…

Czytaj dalej...

8 grudnia ukazało się drugie wydanie mediafun magazynu, a w nim mój artykuł. O sprzedaży oczywiście? Zapraszam do lektury…

Czytaj dalej...

Często spotykam ludzi, którzy nie cierpią mówić o sobie sprzedawcy, a na dźwięk słowa sprzedaż dostają swędzącej wysypki. Z drugiej strony, przeważnie mają klientów i coś sprzedają ? usługi, swoją wiedzę, umiejętności, czy produkty. Lubią też nazywać siebie konsultantami, specjalistami, artystami, przedsiębiorcami. Najczęściej pracują jako wolni strzelcy lub w małych (czasami średnich) firmach. Po dłuższej rozmowie, okazuje się, że większość z nich boryka się jednak z powszechnymi problemami sprzedażowymi…

Czytaj dalej...

Gdybym miał powiedzieć, co Van Gogh miał wspólnego ze sprzedażą, to miałbym niezły orzech do zgryzienia. Przecież umarł w biedzie i chyba niezbyt wiele obrazów sprzedał…

Czytaj dalej...

Czytuję różne fora dyskusyjne polskie i zagraniczne. Szlag mnie trafia szczególnie w sytuacji, kiedy pada pewien temat: Sprzedawcą trzeba się urodzić. Jasne! Powkładajmy od razu wszystkich do szufladek. Trzeba się też urodzić taksówkarzem, księgowym, hydraulikiem, administratorem IT…

Czytaj dalej...

Jaka jest najprostsza rzecz w sprzedaży? Chyba nigdy nie postawiłem sobie tego pytania i teraz zastanawiam się dlaczego. Bo nikt o to nie pyta? Bo częściej skupiamy się na tym co nas dręczy? Chyba tak…

Czytaj dalej...