Archiwum dla Zarządzanie

W poprzednim artykule ? tym o noworocznych postanowieniach ? pisałem o aktywności i konsekwencji (nie po raz pierwszy zresztą). Wspomniałem także, że warto mieć jakiś plan działania, np. określić, do jakich klientów chcemy sprzedawać. No właśnie, i o tym dzisiaj będzie? Taki wpis typu ?podręczny narzędziownik sprzedawcy?, czyli nuda, bo z dobrych rad mało kto chce korzystać? :)
Bardzo często zadaję sprzedawcom takie oto krótkie pytanie: Kto jest twoim klientem?
Jak myślicie, jaka najczęściej pada odpowiedź?

Czytaj dalej...

Trzeba mieć pewną procedurę postępowania ? proces sprzedaży.

Czytaj dalej...

Ile razy zdarzyło Ci się być w roli potencjalnego klienta? Ile razy sprzedawano Ci coś? Jak często nie dochodziło wtedy do zamknięcia sprzedaży? Czy zdarzyło Ci się wcisnąć sprzedawcy śpiewkę typu: zastanowię się i oddzwonię; niestety przesunęły się nam priorytety; obcięli nam budżet; proszę się odezwać za pół roku; muszę się skonsultować z szefem (małżonkiem, mamą, kotem); proszę mi przesłać standardową ofertę; jesteśmy obecnie baaaardzo zajęci; mamy reorganizację itd?

Czytaj dalej...

Nie wyrobimy targetów! Szef zwołuje spotkanie działu i uświadamia jak ważne jest zmobilizowanie wszystkich sił właśnie teraz. Menedżerowie organizują spotkania w cztery oczy, żeby porozmawiać o statusie wykonania planu i wspólnie zastanowić się, jakiej pomocy potrzebuje sprzedawca, aby mógł zrealizować budżet.
Wytwarza się pewnego rodzaju presja…

Czytaj dalej...

Magiczny czas. Wszystko praktycznie zostało już poustawiane i ustalone z potencjalnym klientem. Jeszcze tylko krótkie dogranie szczegółów kontraktu, pewnie drobne negocjacje i będzie deal, będzie sprzedaż. Trzeba jeszcze wykonać ostatni telefon ? dzisiaj mieli podjąć decyzję.

Czytaj dalej...